Rasz w końcu zwycięski, nieskuteczny z dystansu Bud-Pap

Nie ma już w lidze zespołu bez zwycięstwa. Ostatnim takim teamem był Rasz/Traktor Parts, który pokonał Inter-Car. Corex po walce pokonał Kar-Bet, a Bud-Pap mimo indolencji rzutowej za 3 był lepszy od graczy z Nowego.

 

Rasz/Traktor Parts – Inter-Car 56:48 (13:9, 20:16, 11:11, 12:12)

W końcu – mogą powiedzieć po tej kolejce zawodnicy Rasza. Po raz pierwszy schodzili z placu gry zwycięzcy. Liderzy zespołu – Manikowski, Czajka i Borucki przez całe 32 minuty pojedynku umiejętnie trzymali bezpieczną przewagę. W Inter-Carze brakowało graczy, dzięki którym ofensywa tego zespołu jest okazalsza (Włodarczyk, Ratowski). Wynik Inter-Carowi trzymał Tomasz Beker, autor 26 punktów (5×3 pkt), jednak był to jedyny ich zawodnik z podwójną zdobyczą punktową. Rasz był skuteczny przede wszystkim pod koszem rywali często kończąc swoje ataki szybkimi atakami. Inter-Car zakończył już rywalizację w naszej lidze, gdyż w ostatniej kolejce ma pauzę. Najlepszym graczem Raszu był Łukasz Manikowski autor 19 punktów.

 

Corex TK Bud – Kar-Bet Team 60:53 (14:8, 16:16, 21:15, 9:14)

Ważne zwycięstwo w kwestii zajęcia czołowych lokat odniósł zespół Corex TK Bud. Kar-Bet dobrze rozpoczął to spotkanie, jednak po chwili Corex uspokoił swoje poczynania i wyszedł na 6 punktowe prowadzenie. W Kar-Becie najlepsze zawody w sezonie rozegrał Marcin Rzosiński, który przede wszystkim był filarem obrony Kar-Betu. 13 punktów, 8 zbiórek, ale też i dwa bloki, z których zwłaszcza ten ostatni na Przemku Dolnym był niezwykle efektowny. Jego vis a vis pod koszem, Przemysław Dolny po raz kolejny udowodnił, że umie wykorzystywać swoje warunki fizyczne. 28 punktów, w tym też dwukrotne trafione rzuty za 3 punkty o tym tylko potwierdzają. Daniel Klein, autor 15 punktów dwoił się i troił również pod tablicami (14 zbiórek) wypadł z gry za limit fauli, z czego raz faulował niesportowo, a dwukrotnie szarżował. Cały czas z formą nie może trafić Dariusz Igliński, niegdyś MVP naszej ligi, który zakończył mecz z 7 punktami, grając jednak na słabej skuteczności. W ostatniej kolejce Corex zmierzy się z Bud-Pap/Roplast Team w meczu, który wyłoni vicemistrza ligi.

 

Nowe Basket Team – Bud-Pap/Roplast Team 39:60 (12:17, 8:14, 8:17, 11:12)

Od samego początku Bud-Pap chciał uciec swoim rywalom, jednak jak to zespół z Nowego za żadne skarby nie chciał do tego dopuścić. Obie ekipy zagrały katastrofalnie za linią rzutów za 3 punkty, gdyż w całym meczu trafili tylko 2 razy na 35 prób ! Niechcianym liderem w tej klasyfikacji był lider Bud-Papu Krzysztof Kowalski, który spudłował wszystkie 10 prób. Mimo indolencji strzeleckiej zakończył zawody z dorobkiem 18 punktów. Najlepszym strzelcem zwycięskiej drużyny był tym razem Przemysław Chojnacki autor 20 punktów i 14 zbiórek. Ciężko znaleźć lidera w Nowe Basket Team, gdyż tylko Tomasz Jaszkowski oraz Dawid Górski zakończyli mecz z podwójną zdobyczą punktową (odpowiednio 11 i 10 pkt). Dla Bud-Papu najważniejsza rywalizacja odbędzie się w najbliższą sobotę, gdzie o miano drugiej drużyny w ŚALK-u zagrają z Corex TK Bud.

MG